top of page

"Sypialniane odwiedziny" w WÄ…growcu

​

W nocy z 16 na 17 sierpnia 2016 roku pewne małżeÅ„stwo-Pani Jolanta i Pan Mariusz mieszkajÄ…cy w bloku przy ulicy dÄ™bowskiej doÅ›wiadczyli czegoÅ› niezwykÅ‚ego. OkoÅ‚o godziny 23.00 poszli spać. JakiÅ› czas później Pan Mariusz musiaÅ‚ skorzystać z toalety i wstaÅ‚, ale gdy wstaÅ‚, to zobaczyÅ‚ przed sobÄ… zielonÄ… postać ubranÄ… w czarnÄ… zakapturzonÄ… "bluzÄ™". MiaÅ‚a dwoje skoÅ›nych oczu, nie miaÅ‚a nosa, ani uszu, ale miaÅ‚a "Szyderczy uÅ›miech". MiaÅ‚a dwie rÄ™ce i dwie nogi, dwanaÅ›cie palców u każdej rÄ™ki i nogi. KrzyknÄ…Å‚ "JakiÅ› potwór tu jest!". Wtedy pani Jola wstaÅ‚a, ale niczego nie zauważyÅ‚a. ZaÅ›wieciÅ‚a Å›wiatÅ‚o. W tedy obydwoje zdÄ™bieli! W pokoju nikogo nie byÅ‚o! Pan Mariusz poszedÅ‚ do toalety, a Pani Jola zgasiÅ‚a Å›wiatÅ‚o i chciaÅ‚a siÄ™ poÅ‚ożyć spać, ale zobaczyÅ‚a przed sobÄ… wÅ‚aÅ›nie tÄ™ postać. ZapytaÅ‚a siÄ™" O co chodzi", ale postać odpowiedziaÅ‚a jej coÅ› w dziwnym jÄ™zyku. CoÅ› w stylu-jak to Pani Jola opisywaÅ‚a-"krabatanos". Później z wielkÄ… siÅ‚Ä… postać jÄ… pchnęła. Dalej Pani Jola nie pamiÄ™ta, co byÅ‚o. Gdy jej mąż wróciÅ‚ do sypialni, drzwi byÅ‚y zamkniÄ™te, choć żadne z małżonków ich nie zamykaÅ‚o. W koÅ„cu je otworzyÅ‚, chociaż nikt ich nie otwieraÅ‚. ZobaczyÅ‚ tÄ… postać przed Å‚óżkiem. Istota go pchnęła z wielkÄ… siÅ‚a na Å‚óżko i ukÅ‚uÅ‚a w jÄ…dro. ByÅ‚ to niewyobrażalny ból! NastÄ™pnie Pan Mariusz zasnÄ…Å‚ i Å›niÅ‚a mu siÄ™ piÄ™kna plaża. Gdy siÄ™ rano obudziÅ‚, w jÄ…drach już nie czuÅ‚ żadnego bólu. ByÅ‚a godzina ok. 5.15. WstaÅ‚ z Å‚óżka i ta postać dalej staÅ‚a przy Å‚óżku. odepchnÄ…Å‚ jÄ… na bok, przeszedÅ‚ i zapaliÅ‚ Å›wiatÅ‚o, a ona zniknęła. wezwaÅ‚ policjÄ™ i gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, niczego nie stwierdzili. Już nie gasiÅ‚ Å›wiatÅ‚a i postaci już nie byÅ‚o. Nigdy wiÄ™cej siÄ™ już nie pojawiÅ‚a.

bottom of page